Nie było mnie przez calutki weekend, ale już do was wracam ;)
Dziś jestem podkradaczem ;) U Make Up Passion wyczaiłam fajny TAG o wdzięcznej nazwie "Moich Siedmiu Wspaniałych". Bardzo mi się spodobał, bo choć niekosmetyczny, to jest na co popatrzeć ;) W końcu nie samymi kosmetykami kobieta żyje! Nam też się coś od życia należy.
Przedstawiam wam moich Siedmiu Wspaniałych!
1. Jason Statham - niekwestionowany numer jeden na mojej liście! Nie tylko przystojny facet, ale także świetny aktor. Obejrzałam chyba wszystkie filmy z jego udziałem.
2. Josh Hartnett - kolejne ciacho na mojej liście. Totalnie zauroczył mnie w filmie "Pearl Harbor". A później w filmie "Apartament". Nic tylko schrupać! ;)
3. Bruce Willis - chciałoby się powiedzieć: "stary, ale jary" ;) Prześwietny aktor i jeszcze całkiem przystojny facet ;) Najbardziej lubię go w "Szklanych pułapkach", które oglądałam już dziesiątki razy.
4. Wentwotrh Miller - któż nie zna tego słodkiego jak budyń z soczkiem chłopaczka? ;) Sławę zyskał dzięki serialowi "Prison break", który oglądałam z zapartym tchem, często do bardzo późnej nocy ;)
5. Paweł Małaszyński - na mojej liście nie zabrakło też polskiego akcentu! Jak dla mnie Paweł Małaszyński to jeden z przystojniejszych polskich aktorów. I do tego fajnie śpiewa!
6. Marcin Dorociński - bardzo go lubię, mimo że wciąż gra mafiozów, zbójów i innych typów spod ciemnej gwiazdy. Polecam film "Ogród Luizy" z Panem Marcinem w roli głównej.
7. David Boreanaz - na koniec postać znana fankom seriali kryminalnych ;) W tym przypadku jest to jeden z głównych bohaterów serialu "Kości".
I tak oto kończy się moja lista, chociaż spokojnie mogłabym dodać kolejną siódemkę;)
Zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w TAGu!
Pozdrawiam,
Aga
Przygotowując swojego posta też ściągnęłam zdjęcie Josha Hartnetta. Potem okazało się, że mam za dużo przystojniaków i ostatecznie nie zmieścił się do 7, ale nadal uważam, że jest boski. :) Inni też "ciachowaci" tyko fenomen Małaszyńskiego jakoś nigdy do mnie nie trafiał. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się - Hartnett jest boski!;) Ja tam Małaszyńskiego lubię;) Głównie za to, że fajnie śpiewa.
Usuńjacy oni fajni:)
OdpowiedzUsuńDają radę :P
UsuńStatham i Miller :-)
OdpowiedzUsuńTaaak ;)
Usuńooo tak, Statham ♥ W moim przypadku jedyną osobą, która mogłaby się z nim równać to Vin Diesel :)
OdpowiedzUsuńpana nr 5 nie znoszę!
OdpowiedzUsuńBruce <3 niestety w mojej 7 zabrakło dla niego miejsca :P zdecydowanie powinnyśmy rozszerzyć ten tag :P
OdpowiedzUsuń1 popieram w 100% :)
OdpowiedzUsuń